Kojarzy ktoś? Pamiętam, że jako smarkula uwielbiałam serię o Luisie. Cieszę się, że na jej podstawie powstał film.
Pamiętam to :) Niektóre części tej serii były nawet straszne ;p Kompletne zaskoczenie, że będzie film...
Taaaak! Seria całkiem niezła była, klimacik miała. Moją ulubioną częścią był Upiór w Operze (czy jakoś tak, nie pamiętam już tytułu). Ale Jack Black i Cate Blanchett mi osobiście pasują idealnie. I fakt, że Eli Roth reżyseruje na podstawie scenariusza Kripke. Jesli nie przesadzą to faktycznie powinien wyjść horror familijny ;)
Pamiętam! serię przyćmiło pojawienie się Harrego Pottera. Oraz pewno to że Louis Barnavelt straszył zdecydowanie bardziej...
pamiętam! straszne to było, spać nie mogłam ;) do dziś pamiętam jak w którejś części uciekali przed potworem i musieli pokonać rzeczkę/strumień, żeby przestał ich gonić... brrrr.....
no wkońcu powstał film. idę do kina napewno :)
choćby zobaczyć jak go zje*li.
choć mam nadzieję, że będzie trzymał poziom książkowy.
Dziękuję! Zapomniałam już o tych książkach. W życiu sama bym sobie o nich nie przypomniała!
Z okazji filmu będą wydawać WSZYSTKIE części w Polsce, nie tylko te, które dawno dawno temu wydał Amber ;) więc super, chociaż nowe tłumaczenie trochę odbiega i jest dziwnie - ale może to dlatego, że mam i stare na półce :D
Film jest taki-se, ale swoje zarobił, więc może pojawią się następne książki. Najważniejsze, że książki dostaną drugie życie.
Zapraszam do mojego tematu gdzie wytykam błędy tego filmu.
Na podstawie - to fakt.
Ksiązki czytałem prawie wszystkie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nic tutaj nie trzyma się kupy.
Niby film na podstawie 1cz, ale zmieniono tu wszystko . Od postaci po tok fabularny. Eh...
Reżyser miał większe ambicje niż powinien.